Nowa tapeta i Teoria 3: O Cieniach Tropicieli

Hejo ^^ Po dosyć długiej przerwie wracam do was z nową teorią...i nowym tłem! :D Cóż grafikiem komputerowym na pewno nie będę musiałabym jeszcze trochę popracować nad tym... :3 Ale trening czyni mistrza !
Tak jak obiecałam teoria będzie dosyć nietypowa ponieważ jest o Cieniach Tropicieli.

Przyjrzyjmy się dokładniej Cieniom Tropicieli:

Jak dla mnie przypominają bardzo smoki z Chin czy Japonii,tylko po prostu są bardziej mroczniejsze niż ich Azjatyccy przyjaciele :D Na obrazku wygląda imponująco,jednak w grze...to po prostu takie wielkie tornado,bynajmniej tak mi się kojarzy. Niestety nie ma tego złowieszczego blasku oczu czy sylwetki smoka,co jest dla mnie minusem,ale i tak zadania z zwalczaniem Cieni było dla mnie ogromną frajdą,tym bardziej,że jak się do mnie zbliżał siedziałam na fotelu jak na szpilach i biegałam moją postacią we wszystkich kierunkach...oczywiście wszyscy wiemy jak to się dla mnie kończyło xD

Jest jednak jeszcze inna wersja Cieni Tropicieli :

W grze Starshine Legacy również są Cienie Tropicieli ,ale nie robią już takiego wielkiego wrażenia jak te w Star Stable Online. Tu wyglądają jak chmura dymu z fioletową kulką w środku.

Ale...czym są Cienie Tropicieli ?

Pi chyba o tym mówiła,ale nie pamiętam dokładnie,ponieważ robiłam te zadania wieki temu.
Ale jak wszyscy mogą się domyśleć są to po prostu złe istoty mieszkające w Pandorii.
W Jorvikpedii (lub wiki itp) jest napisane,że mentalne uderzenie Alex może je unicestwić,chociaż w SSO ,gdy Cienie zaatakowały Miasteczko Srebrnej Polany je osłabiała,albo rzeczywiście je niszczyła,lecz Cienie cały czas wychodziły z Pandorii.

Więc jest ryzyko,że będzie kolejny ,,wylew" Cieni być może w nowych zadaniach.
Do czego zmierzam...
Otóż zaobserwowałam częste pojawianie się Pandorii w Opactwie Doyla koło Grobowca Jarla,koło Valedale koło Kryjówki Mistrza Szpiegowania,na Polach Everwind oraz  koło Jodłowego Gaju. Nie wiem czy to po prostu Zespół SSO tak zrobił,czy może jednak oznacza coś wielkiego.
Ja i moja przyjaciółka Astrid postanowiłyśmy się przejechać w odrębie Moorland i Fortu Pinta.

Najpierw mój wzrok padł na Opactwo Doyla. Dlaczego? Ponieważ tu najczęściej pojawiają się Pandorie. Bynajmniej tak mi się wydaje. Co ciekawe Pandoria pojawia się blisko DC ....ale także blisko Grobowca Jarla.

A więc,gdy wchodzimy do pierwszej...um...komnaty widzimy taki kamienny stół i kopułę ze znakami. Znaki pewnie zostały narysowane lub wyczarowane przez Jeźdźców Dusz,chociaż...kto wie...być może zrobił to Druid a może nawet sam Fripp.

A gdy wchodzimy trochę głębiej po prawej stronie widzimy...

Takie oto drzwi. Z gwiazdami,a wszyscy wiemy,że gwiazdy odgrywają ważną rolę w SSO. Star Stable, Starshine itp. wiemy też,że gdy zamykamy pandorię łapiąc niebieskie gwiazdki,a jeżeli bardziej się przyjrzymy w różowym świetle zobaczymy unoszące się gwiazdeczki.

Ale do czego zmierzam? Dlaczego mówię akurat o Grobowcu ?
Ponieważ podejrzewam,że za tymi drzwiami może być klucz do otworzenia portalu w Kotlinie Strażników. (Chociaż niekoniecznie,może to być coś innego)
Co za tym idzie moglibyśmy uratować Anne,chociaż nie wiemy gdzie się ona dokładnie znajduje,ponieważ tylko przypuszczamy,że jest w Pandorii,ale równie dobrze mogłaby być na platformie w Dark Core.A przecież Anne może otwierać Pandorie... Czyli być może potrafi kontrolować Cienie Tropicieli,lub robi jej to koń ... Concorde. Być może nie robią tego dobrowolnie,ale co jeżeli Sands zawładnął ich umysłami? Tego też nie wiemy. W końcu to tylko moje przypuszczenia.
Co za tym idzie,może otwierać Pandorie gdzie mu się rzewnie podoba,a może nawet użyć Cieni by powoli niszczyły Jorvik.
Może być następny atak,podejrzewam,że wraz z następnymi aktualizacjami (się nie doczekamy D: ) wszystko wyjdzie na jaw...
Następny wylew Cieni może być w Jodłowym Gaju Moorland  Fort Pinta czy nawet w naszym tajemniczym Valedale.
Tak podejrzewam...
Myślę także,że Cienie Tropicieli nie są tylko pionkami Sandsa lecz samego Garnka (dla tych którzy nie wiedzą Garnek to Garnok xD),a nawet jestem tego pewna.
Kiedyś myślałam też ,że to Concorde może być Cieniem Tropicieli lub coś w tym rodzaju.
Ale to się nie trzymało kupy.Bo jak zwykły koń (no może nie taki zwykły) nagle zmienia się w wielki Cień podobnego do smoka ? W sumie to Garnok mógł go zmienić,albo też Anne na polecenie Sandsa (z małymi szantażami)
Wydaje mi się,że jeszcze nie raz będziemy mieć do czynienia z naszymi kochanymi Cieniami.
Chociaż po cichu na to liczę bo jest naprawdę niezła frajda :D


A na koniec to piękne zdjątko xD (Astrid mistrzyni drugiego planu xD )

Papaśki ;*